niedziela, 13 marca 2016
Widawka cz 3
Witamy wszystkich. Czas na taką część Widawki, która połączy dwa poprzednie artykuły.
Odcinek, który przedstawimy, leży od miejscowości Ruda do miejscowości Rogóźno.
Rzeka kiedyś bardzo rybna, dziś wygląda na bezrybną - no może coś tam jeszcze pływa.
Odcinek ten dla mnie, jest najbardziej urokliwy i przyjemny do wędrówki za rybą, z pośród tych przedstawionych do tej pory. Mogę odnosić takie wrażenie, gdyż łowię tam od samego początku mojej przygody z wędką. Od tamtego momentu towarzyszy mi mój kuzyn, Kamil, który odniósł podobne wrażenie, iż tak źle tutaj jeszcze nie było.
Zawsze jest nadzieja rzeka powoli się odradza po przez zarybiania i ludzi którzy nie zabierają wszystkiego.
Odcinek nie należy do łatwych, liczne zawady, zwalone drzewa itp.
Dodatkowo przedstawiam pokrótce małą, fajną rzeczkę która wpada do Widawki (miejsce na zdjęciu), kiedyś pełna pstrągów, płoci, kiełbi i innych ryb.
Ostatnio przy tamie bobrów zaobserwowałem kilka szczupaków(jest nadzieja, bo w czasie tarła), a znajomy złapał kilka pstrągów.
Pożyjemy zobaczymy, co w wodzie będzie piszczało i gryzło;)
Pytanie dodatkowe:
co to za rybka
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Super artykul, oby wiecej. Stalem sie chyba stałym bywalcem tego blogu. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCzy to nie jelec?
OdpowiedzUsuńJeszcze padła odpowiedź "piekielnica" i to chyba ona
Usuń