niedziela, 1 października 2017

Podsumowanie wiosenno-letniego sezonu


Nadszedł czas podsumowań wiosenno-letnich wypraw.


 W moich oczach był to okres wielu eksperymentów, testów, które raz dawały dobre wynik, a innym razem kończyły wyprawę o kiju. Jednak zawsze uczyłem się czegoś nowego, z każdego wypadu wypływał jakiś morał, z którego wyciągałem odpowiednie wnioski. Dużo testowałem, zarówno przynęt jak i zanęt oraz sprzętu, i teraz wiem, że nie zawsze za ceną idzie jakość i dobre wyniki. Ten sezon poświęciłem na przyjrzeniu się Method Feeder i  powiem szczerze, że wciągnęła mnie ta metoda tak bardzo, że poświęcałem na jej poznanie każdy wolny czas nad wodą i w domu. Sezon zacząłem od wizyty na Rybomanii w Poznaniu, by przyjrzeć się nowością i przede wszystkim dotknąć i wypróbować sprzęt (taką formę zakupów uważam za najlepszą, kiedy mogę dopasować sprzęt do swoich indywidualnych wymagań). Tam poznałem produkty „Fedeer Bait”, z którymi nie rozstawałem się przez cały sezon.  W moim pudełku nie może zabraknąć przynęt z tej firmy, właściciel Bartek wie co robi, co tworzy i nie będę ukrywał, że to właśnie dzięki nim miałem najlepsze wyniki, a nawet kilka moich osobistych rekordów. Oprócz tego byłem zadowolony z pracy zanęt „Lorpio Magnetic” i w mniejszym stopniu z niektórych produktów Profess. W tym ostatnim najmniej sprawdziły mi się pelety. Oprócz zanęt i przynęt szukałem również idealnej dla siebie wędki do metody. W tym roku miałem  przyjemność połapać na kilku nowych kijach, które nie zawsze odpowiadały moim wymaganiom. Jednak dzięki współpracy z portalem Fishing-test, miałem okazję poznać i wytestować kij Mikado UV Method Feeder,  który zrobił na mnie ogromne wrażenie i który został stałym elementem mojej torby wędkarskiej. Zdecydowałem podzielić się z Wami tymi opiniami, by zachęcić Was do wymiany poglądów odnośnie tego na co łapiecie, co u Was się sprawdziło, a co nie. Często wybór sprzętu i przynęt okazuje się bardzo indywidualną sprawą każdego z nas, więc chyba nie ma potrzeby robienia z tego tak wielkich tajemnic.
Wracając do moich tegorocznych wypraw, mogę je podsumować jako bardzo udane, ryby dopisywały, odwiedziłem kilka nieznanych mi wód, niektóre poznałem bardziej. Przeżyłem kilka fascynujących zmagań z karpiami, wyciągnąłem kilka życiówek. Myślę, że bardziej poznałem dane gatunki ryb oraz metody ich połowu, a to jest chyba kluczem do sukcesu, poznać przyzwyczajenia danego gatunku na danej wodzie, choć pochłania to ogrom czasu. Łowienie ryb to jednak nie wszystko, dużo czasu spędzam oglądając, czytając i analizując osiągnięcia innych wędkarzy, od których czerpię bardzo dużą wiedzę i którą również lubię dzielić się z innymi (między innymi dlatego powstał ten blog). O większości moich dokonań mogliście przeczytać na tej stronie i to właśnie z tego jestem najbardziej dumny i zadowolony, że ktoś oprócz mnie to czyta, ktoś wraca na niego, że być może zaczerpnie stąd przydatnej mu wiedzy.
W przyszłym roku będę chciał kontynuować moją przygodę z Method Feeder i karpami. Mam zamiar, tak jak do tej pory, testować nowości i dzielić się z Wami moimi spostrzeżeniami. Chętnie spotkam się z Wami nad wodą, by wymieniać doświadczenia. Mam nadzieję, że to wszystko rozwinie się jeszcze bardziej, że przyszły sezon pokaże również fajne efekty, poznanie nowych miejsc, nowych kolegów po kiju. Czas pokaże. Na dzień dzisiejszy zamykam sezon karpiowy, choć nie wędkarski. Ma nadzieję w tym roku jeszcze zapolować na drapieżniki, choć nie wiem na ile pozwoli mi na to czas, ponieważ lada dzień w moim życiu pojawi się potomek, który zapewne skradnie większość mojego wolnego czasu. Nie mniej jednak o blogu na pewno nie zapomnę. Teraz kiedy powstał funpage na Facebooku, możecie również w komentarzach dzielić się ze mną swoimi osiągnięciami oraz opiniami. Liczę na Was.

Połamania





3 komentarze:

  1. Też posiadam Mikado UV. Mam podobne odczucia do twoich.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładnie polowiles w tym sezonie.Takich pozytywnie zakreconych ludzi oby bylo jak najwiecej.Życzę kolejnych sukcesów i trzymam kciuki.Pozdrawiam Piotrek z BBW.:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zauważyłem,że również jesteś widzem kanału Wędkarski CHALLENGE. Może w przyszłym sezonie sam zrobisz jakieś własne wyzywanie :)

    OdpowiedzUsuń