Spining

Listopad to miesiąc, w którym żeruje wiele ciekawych ryb, dlatego na łowiskach możemy zastać tłum ludzi( zwaszcza po zarybieniach), by tego uniknąć najlepiej zamienić wody stojące na rzekę.

  My wybraliśmy Widawkę( okręg PZW Sieradz) i św. Ługi ( łowisko w powiecie bełchatowskim, dostępne po dodatkowej opłacie).  Udało nam się wyholować parę ładnych ryb, mimo rozładowanej baterii. Wyciągnęliśmy kilka pstrągów potokowych, okoni i szczupaków. Nasz wyjazd trwał tylko kilka godzin, pojechaliśmy w trójkę, każdy z inną metodą spinningową. Małe twisterki w kolorze brązu z brokatem najbardziej posmakowały potokowcą i okoniom. Małe obrotówki, na drugiej wędce, przeciągnęły szczupaki. Na trzeciej wędce woblery uniwersalne. Kilka godzin łowienia przyniosły zadowalające wyniki i wzmożenie adrenaliny. Polecamy rzeki, kryję się w nich naprawdę wiele ciekawych i silnych ryb, które sprawiają, że hol nie jest  łatwy, a to sprawia wielką frajdę.