Dopalanie pelletu
Nieraz chcąc się wyróżnić nad wodą dobrze jest „podrasować”
swoje przynęty czy zanęty.
Dzisiaj mój sposób na dopalenie pelletu, dość szybki i skuteczny. Zawsze staram się
mieszać ze sobą kilka podobnych smaków, np. halibuta, kryla czy wanilie z
truskawką. Takie mieszanki jakoś lepiej mi się sprawdzają, raz że wyglądaj
inaczej(poprzez mieszanie kolorów), a po drugie smakuje inaczej od wszystkich.
Dodatkową rzeczą jaką robię gdy to zawodzi, to wzbogacam go o jeszcze bardziej intensywny
smak. Robię to następująco do pojemnika wsypuję pellet, zalewam go odrobiną
wody, nie możemy dodać dużo wody, pellet musi tylko trochę namoknąć, gdy już ją
wchłonie, zalewamy go płynnym atraktorem. W ten sposób pellet wchłonie
atraktor, a nie tylko się w nim obtoczy, tak bywa gdy pellet byłby twardy lub
przemoczony, wtedy po wpadnięciu do wody atraktor szybko się uwolni i nie da
takiego efektu, dlatego potrzebujemy tylko odrobine wody, resztę dowilżamy
atraktorem. Tak przygotowany towar
dodatkowo wabi ryby, możemy przełamywać smaki lub dodać atraktor „fluo”, który
dodatkowo będzie jeszcze smużył po wpadnięciu do wody. Warto kombinować, może
wtedy znajdziemy naszego „kilera”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz