wtorek, 23 maja 2017

Wiosenny rekonesans



Ostatnie kilka tygodni spędziłem na krótkich wypadach nad wodę.




Celem był bardziej jak w tytule mały rekonesans, co, gdzie się dzieje.




Odwiedziłem Słok kilka razy, osadniki i Sulejów. Często z zestawem na okonia.



Okonie jak i inne ryby brały bardzo chimerycznie, pogoda była tak zmienna że nie można było się dostosować do niej, co przekładało sie na słabe brania.


Ciekawi mnie Szczercowski zbiornik, moim zdaniem pływa tam kilka ciekawych ryb. Byłem tam kilka raz i to ze spiningiem jak i z spławikiem, ale brały same maluchy.



W swojej okolicy mamy tyle wody do obłowienia, żeby tylko starczyło czasu na ich poznanie. Pewien pomysł chodzi mi po głowie, myślę że wkrótce zacznę go realizować i napewno się o nim dowiecie pozdrawiam i połamania.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz