Pierwsze kroki w sezonie z zestawem gruntowym postanowiłem postawić na słoku.
Myślałem że, płocie już będą współpracować, ale jeszcze trochę przyszło mi poczekać.
Okonie to jedyne ryby które udało mi się przechytrzyć, ale wszystko przed nami, jeszcze parę dni i znowu trzeba będzie odwiedzić tą "specyficzną" wodę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz