Pod koniec czerwca wybraliśmy się na Jeziorsko.
Wyjazd bardziej rozrywkowy, jednak wędka zawsze się zmieści.
W niedziele rano spining w dłoń i poznajemy okolice.
Olbrzymia woda i według miejscowych ten brzeg który wybraliśmy raczej trudny i bez rybny, podobno na drugim lepiej(południowym).
Dobre miejsca są podobno koło tamy, ale tam wszystkie miejsca zajęte, lub z łódki dalej od brzegu.
Zobaczymy może kiedyś jeszcze .........
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz