środa, 27 kwietnia 2016

Wzdręgi



Witam ostatnio z powodu braku czasu, nawału pracy nie mogłem wybrać się wcześniej na ryby.



Postanowiłem wyskoczyć na chwile  na pobliską rzeczkę.


Celem były płotki może jakiś okoń.


Wziąłem jedną wędkę kilka czerwonych robaków i nad rzekę.


Wybrałem miejsce przy tamie bobrów.




Ku zaskoczeniu trafiłem wzdręgi.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz